Konwent Wiedzy Alternatywnej - Druk: http://konwent.fraktalna.pl/?q=rec

Archiwum KŚF1: Recenzje i opinie


     Recenzje:


Recenzja konwentu autorstwa Marka Bemke opublikowana dnia: 18 marca 2012


Pierwszy Polski Konwent Świadomości Fraktalnej
w Gdyni – byłem, widziałem.

Właśnie wróciłem z ciekawego wydarzenia. Przez ostatnie dwa dni w Gdyni odbywał się Pierwszy Polski Konwent Świadomości Fraktalnej.
Wzięło w nim udział wielu prelegentów i uczestników z całej Polski. Tematyka konwentu była bardzo szeroka i gdybym miał spiąć ją jedną, to powiedziałbym:

Wszyscy jesteśmy częściami większej całości i wszyscy jesteśmy współzależni od siebie.


Wziąłem udział jedynie w części wystąpień, warsztatów i paneli dyskusyjnych. Nie sposób było być wszędzie, a to wielka szkoda.

Bardzo podobały mi się prelekcje, które prowadzili Tomek Gruba i Michał Święszek. Ich prelekcje uważam za bardzo profesjonalne, bardzo dobrze przygotowane i bardzo dobrze poprowadzone.

Tomek opowiadał w sobotę o Naturze Rzeczywistości, o tym jaki wpływ na otaczająca nas rzeczywistość ma nasz umysł i prezentował przy tym wyniki badań naukowców. Dzisiaj, w niedzielę prowadził prelekcje na temat Samowystarczalnych technologii, podając przykłady rozwiązań, które mogą odciążyć i zachować środowisko naturalne, a nam dać zdrowsze życie.

Michał, w sobotę w czasie swojego warsztatu opowiedział o ciekawym Systemie Neutralizacji Cierpienia WORK, który może pomoc w walce z depresją, oraz z mniej drastycznymi stanami obniżenia nastroju. Dziś zaś, w bardzo ciekawy sposób opowiadał o Ewolucji, najwspanialszym spektaklu na Ziemi
i poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie w jaki sposób i gdzie doszło do powstania życia. Swoją prezentację wzbogacił wieloma krótkimi filmami tematycznymi, co uczyniło ją jeszcze bardziej interesującą.

Równie ciekawie w sobotę Krzysztof Słupianek zaprezentował temat Samoleczenia, oraz wpływu naszego umysłu na nasze ciało. Wiem, że dla wielu osób samoleczenie jest czymś dziwnym, ale równie dziwne jest zaprzeczanie faktowi, że stres ma wpływ na nasz organizm. W tym kontekście zainteresowała mnie przywołana przez prelegenta tzw Germańska Nowa Medycyna i przyjrzę się temu zagadnieniu bliżej.

Do bardzo udanych wystąpień, w których miałem okazję uczestniczyć uważam również prelekcję Adriana Michalczuka na temat Zagrożeń związanych z konsumpcją i uprawą GMO. Ten temat szczególnie wymaga nagłaśniania, aby konsumpcji mieli chociaż dostęp do informacji o tym czy nabywana przez nich żywność została wyprodukowana przy udziale produktów genetycznie modyfikowanych. Uważam to za istotny element edukacyjny tego Konwentu
i mam nadzieję, że podobnie jak w przypadku ACTA, takie działania społeczne staną się efektywne.

Dziś również wysłuchałem wystąpienia Andrzeja Burdziaka na temat Ewolucji Świadomości Ducha w 2012r. Andrzej zaprezentował interpretacje historii świata, ludzkości i tego co nas czeka, opierając się na interpretacji coraz powszechniejszego w mediach Kalendarza Majów. Prelekcję uważam za udaną, choć zmęczył mnie potok przytaczanych liczb i potęg, jednak zainteresowałem się tematem na tyle, że sam sprawdzę czy daty i kierunki wojen i najazdów jakie miały miejsce w Europie odbywały się własnie w takich cyklach, o których usłyszałem na tej prelekcji.

Gratuluję odwagi chłopakowi, który przedstawiał się jako Vincenty Docent. Jego temat, Budda ze schabowym czyli mądrości dalekiego wschodu w przysłowiach polskich jest bardzo dobry i niesie duże możliwości. Zdaje się, że Vincenty nie ma wprawy w wystąpieniach publicznych, ale moim zdaniem ma potencjał, aby zostać dobrym mówcą. Życzę mu, aby nadal ćwiczył i rozwijał temat,
który podjął. Chętnie w przyszłości wysłucham go jeszcze raz.

Ostatnim wystąpieniem, które śledziłem była Wojna o twój umysł – manipulacje w mediach. Prelekcję prowadził Filip Blicharczyk. Tu mam mieszane uczucia
i nie wiem jak się zakończyła. Początek był interesujący, opowiadał o technikach programowania neurolingwistycznego stosowanych w mediach, polityce
i handlu. W pewnym jednak momencie prelegent zaczął prezentować swój religijny sposób na ochronę przed złem tego świata i gdy nic nie zapowiadało, że zamierza powrócić do tematu prelekcji uznałem, że prelekcja się zakończyła
i opuściłem salę wraz częścią osób.

Generalnie uważam, że Konwent był udany. Zgromadziło się wiele osób o bardzo różnych poglądach i powstała możliwość ich wymiany w przyjaznej atmosferze.
To właśnie uważam za główną wartość tego Konwentu.


Mam nadzieję, że kolejny Konwent będzie jeszcze lepszy, że prowadzący będą się trzymali ram czasowych a warsztaty będą się odbywały w większych pomieszczeniach, oraz że dotrę do Kariny Dzidy na podróże bębnowe i do Basi Pączkowskiej na koncert gongów. Następnym razem zacznę od tych punktów programu, bo słyszałem o dziewczynach dobre opinie.

To był dobry weekend.


Recenzja na blogu pana Marka: http://lifebalanceplus.wordpress.com


Jeżeli brałeś udział i chcesz dodać swoją recenzję lub opinie na temat marcowego konwentu wyślij ją na adres: